Fryzjer radzi, jak dbać o włosy.

Chyba nikt nie zna się lepiej na włosach niż sam fryzjer. Profesjonalny fryzjer wie, co zrobić by włosy były mocne i lśniące. Co może poradzić swoim klientkom?

Profesjonalista na początku zwróci naszą uwagę na aspekt negatywnego wpływu konkretnych działań i środków na nasze włosy. Czego nie lubi nasza skóra głowy? Od czego niszczą się nasze włosy?

Najbardziej negatywny wpływ na nasze wywiera włosy trwała ondulacja. Jest to zabieg, który nie tylko wnika w strukturę naszego włosa, co powoduje jego łamliwość i suchość, ale również podrażnia skórę naszej głowy. Fryzjerzy odradzają trwałą ondulację przede wszystkim osobom, które mają nadwrażliwą skórę i cienkie włosy. Kolejnym wrogiem naszych włosów są suszarki, lokówki i prostownice. Fryzjerzy i styliści fryzur podkreślają, że strumień gorącego powietrza automatycznie niszczy nasze włosy. Jeżeli rano nie mamy czasu na to, by włosy wysychały naturalnie to, za poradą fryzjerów, zainwestujmy w suszarkę z termoregulacją.

Zdaniem fryzjerów i stylistów, negatywny wpływ na nasze włosy ma również ich nieprofesjonalne farbowanie. Częsta zmiana koloru i używanie silnych środków nie zagwarantuje nam z pewnością pięknego koloru, a jedynie wypłowiałe i matowe pasma. Fryzjerzy podkreślają jednak, że w profesjonalnych salonach fryzjerskich pojawiają się już środki bardzo bezpieczne dla naszych włosów.

Unikanie wpływu negatywnych czynników na nasze włosy to pierwszy, najważniejszy krok w ich pielęgnacji. Co będzie więc drugim krokiem? Fryzjerzy radzą stosowanie odpowiednich szamponów i odżywek. Styliści fryzur polecają szczególnie produkty naturalnego pochodzenia. Ważne jest również regularne podcinanie włosów - ich siła nie zawsze jest równa ich długości.

-- Stopka

Anna Stankowiak

Salon urody i odnowy Novatio

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Jak pielęgnować zniszczone włosy - SOS dla płci pięknej.

Tym artykułem spróbuję pomoc osobom cierpiącym na problemy z włosami. W łatwy sposób można ożywić i wzmocnić je. Wystarczy trzymać się paru punktów, które polecił fryzjer-specjalista mojej dziewczynie.

Zniszczone włosy to dość ciężki i na pewno kłopotliwy dla kobiet przypadek. Łuski włosa otwierają się, wysuszają oraz matowieją, co kończy się znacznie obniżonym refleksem i odbiciem światła. Kora włosa narażona jest na poważne uszkodzenia wewnętrzne. Można spokojnie powiedzieć, że włosy są wtedy nieelastyczne i "sianowate". Ciężki przypadek i wręcz zgroza dla pań, którym bardzo zależy na ładnym wyglądzie i uroku osobistym. Na szczęście można to wyleczyć.

Moja dziewczyna borykała się z takimi samymi problemami, które wymieniłem powyżej. Postanowiłem Jej pomóc, na fryzjerstwie nie znam się w ogóle, ale zasięgnąłem opinii osoby, która zajmuje się tym na co dzień. Nie było to łatwe, ponieważ większość salonów chciało nałożyć różne odżywki na włosy, skasować trochę kasy i przyjąć następnego klienta. Jedna stylistka powiedziała mi, że mało który fryzjer w Krakowie po prostu siądzie z nami i wytłumaczy dokładnie jej jak i czym ma zadbać i wyleczyć włosy - nie mają na to czasu.

wlosy

Moja dziewczyna była załamana żadne szampony i odżywki nie pomagały na stałe. Ciągłe podcinanie końcówek nie jest wygodnym rozwiązaniem. Po pewnym czasie znalazła jedno studio urody w Krakowie, w którym wreszcie ktoś się nią zajął. Dostała kilka rad jedne przyjemne, inne radykalnie niepokojące.

1. Tak jak się domyślacie pierwsze co trzeba zrobić to podciąć końcówki, a dopiero potem rozpocząć działania regeneracyjne.

2. Do mycia głowy wybieraj szampony nawilżająco-regenerujące bogate w olejki, witaminy i jedwab.

3. Zaopatruj się w aptekach. Hipermarkety często kierują się tym, żeby sprzedać więcej, a nie co.

4. Kup odżywkę mocno regenerującą, która również pomoże w rozczesywaniu kołtunów.

5. Raz na tydzień zdecyduj się na maseczkę. Przywraca naturalny poziom nawilżenia włosów.

6. Nie kładź się do łóżka z mokrymi włosami, pozwól im wyschnąć. Wilgotne włosy podczas pocierania o poduszkę szybciej się niszczą.

7. Rób sobie codziennie przez 15 minut masaż skóry głowy. Pobudza to krążenie krwi co wiąże się z lepszym refleksem świetlnym (lśnieniem).

8. Gdy masz problemy z rozczesaniem włosów, nie rób tego na siłę. Użyj sprayu ułatwiającego rozczesywanie.

9. Odstaw prostownicę i suszarkę, jeżeli nie jesteś w stanie się rozstać z takim sprzętem zadbaj aby prostownica posiadała ceramiczną płytkę, a suszarka regulację temperatury nawiewu.

10. Staraj się używać lakieru w piance, jest lżejsza dla twoich włosów niż spray.

Moja dziewczyna stara się stosować do tych dziesięciu punktów, i powiem wam, że widzę różnicę, mimo iż jestem informatykiem. Mam nadzieję, że i Wam się uda.

-- Stopka

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Mity o wypadaniu włosów

Autorem artykułu jest Dawid


Od dawien dawna w historii ludzkości przewijają się mity. Ludzie opowiadają sobie historie zasłyszane od pokoleń. Jednak mity nie zawsze równają się z prawdą. We współczesnym znaczeniu mit to coś nieprawdziwego. To informacja mijająca się z prawdą.
Mitem możemy nazwać - że kapelusze i peruki powodują wypadanie włosów. To nie prawda. Wypadanie włosów nie ma ścisłych powiązań z kapeluszem czy peruką. Musi być spełniony tylko jeden warunek - nie mogą być za ciasne. Stają się też pomocne przy ochronie włosów przy szkodliwych dla włosów warunkach atmosferycznych. Wiele ludzi wierzy, że czesanie polegające na stukrotnym powtórzeniu przeczesania całej długości włosów daje włosom silę i blask. Jednak prawdą jest, że szczotkowanie pobudza gruczoły na głowie do produkcji łoju. Takie długie rozczesywanie może spowodować więcej złego niż dobrego. Najbardziej mogą na tym ucierpieć włosy słabe. Czesanie powinno należeć do delikatnych czynności. Od dziada pradziada było przekazywane, że w chwili wzmożonej utraty włosów powinno się wszystkie ściąć. Po takim zabiegu odrosną wszystkie zdrowe. Jest to nieprawda. Osoby borykające się z łysieniem androgenowym mogą w ten sposób pogorszyć stan swojej czupryny gdyż takie postępowanie może jedynie nasilić ich wypadanie. W wielu artykułach czytamy, że krążenie krwi ma wpływ na mieszki włosowe. Zły obieg może powodować łysienie, gdyż mieszki nieprawidłowo funkcjonują. Jednak specjaliści nie wykazali zależności między słabym krążeniem krwi a wypadaniem włosów. Babcine sposoby zalecają mydło do mycia. O szamponach mówi się, ze powodują wyniszczenia i włosy po długim stosowaniu tych kosmetyków zaczynają wypadać. Jednak większość książek dotyczących pielęgnacji włosów mówi o zwróceniu uwagi na delikatne traktowanie włosów. Szampony w odróżnieniu od mydeł zostały stworzone do pielęgnacji włosów. Jednak trzeba wybierać te środki, które dostosowane są do naszego rodzaju włosów. Jedną z najśmieszniejszych historii przekazywanych od pokoleń jest stwierdzenie, że stanie na głowie stymuluje wzrost włosów. Osoby testujące takie rozwiązanie wielokrotnie zawiedli się na wyniku tego badania. Faktem jest, że polepszenie cyrkulacji krwi nie pobudzi wzrostu włosów. Bardzo dyskusyjne jest to, że wypadanie włosów spowodowane jest przez stres. Naukowcy nie dowiedli, ze jest to prawda. Osoby łysiejące u których prawdopodobnie "zadziałał" stres to pojedyncze jednostki. Prawdą może okazać się, że stres w połączeniu z innym warunkiem łysienia staje się dopiero przyczyną utraty włosów. Następnym elementem naszych mitów jest łupież. Myślenie, że to łupież powoduje łysienie jest błędne, gdyż białe grudki to choroba skóry a nie włosów. Pewnie niejednokrotnie młoda osoba uspokaja się, gdyż od wieków wiadomo, ze młodzi nie łysieją. Jednak mija się to z prawdą. Wzmożone wypadanie włosów może dotknąć każda osobę, w każdym wieku. Są to najczęściej przekazywane "prawdy" o włosach. Jaka widać nie musimy zagłębiać się w literaturę szkolną by otoczyć się mitami. Należy bardzo ostrożnie podochodzić do rad dotyczących utrzymanać włosów na miejscu. Jeśli brakuje nam pewności powinniśmy zaczerpnąć porady lekarza- dermatologa.
Wypadanie włosów - Klinika Handsome Men
---
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Łysienie plackowate

Łysienie plackowate rozpoznawane jest u 2% pacjentów poradni dermatologicznych. To duży odsetek, a niepokojącym jest fakt, że mimo tak licznej zachorowalności wciąż nie znamy etiopatogenezy tego typu łysienia.

Łysienie plackowate nie jest jedynie problemem kobiet, choć to panie do dermatologa zgłaszają się najczęściej. Nie jest też zależne od wieku, bo spotyka się je u osób starszych, młodych, a nawet dzieci. Wydaje się, że choroba ma podłoże genetyczne, a w jej przebieg charakter autoimmunologiczny. To teorie, do których zaakceptowania skłania się współczesna medycyna, ale tak naprawdę wszystkich mechanizmów łysienia plackowatego jeszcze nie rozpoznano. Diagnostyka i leczenie opierają się w równym stopniu na identyfikacji objawów (również tych towarzyszących), przyczyn (wyzwalaczy łysienia plackowatego) oraz statystykach.

Jak przebiega łysienie plackowate?

Łysienie plackowate pojawia się nagle. Włosy wypadają ogniskowo: w jednym bądź kilku ogniskach. Zdarza się, że łysieniem tego typu objęta zostaje cała głowa (alopecia totalis), a nawet inne partie ciała łącznie z brwiami, rzęsami i owłosieniem łonowym (alopecia universalis). Skóra w miejscach pozbawionych włosów wydaje się biała i połyskliwa. Na łysych plackach włosy mogą odrastać i wypadać ponownie - łysienie plackowate ma więc charakter nawrotowy. Przebieg łysienia jest bardzo zróżnicowany i zależy od indywidualnych cech osobniczych. Podobnie dopasowuje się kuracje. W niektórych przypadkach wystarczy zastosować leczenie miejscowe preparatami zawierającymi minoxidil (5%), w innych niezbędna jest skomplikowana terapia.

Czasami również leczenie ogólnoustrojowe, zwłaszcza że łysienie plackowate występuje też równocześnie z innymi przewlekłymi chorobami, przykładem choroby autoimmunologiczne takie jak toczeń.

Leczenie łysienia plackowatego

Oprócz minoxidilu miejscowo stosuje się też cygnolinę i kortykosteroidy. Łysienie plackowate leczone jest też przy zastosowaniu alergenów kontaktowych takich jak DCP (difenylocyklopropenon). Dermatologia sięga też po dynamiczną fototerapię (terapię światłem - UVA) i fotochemoterapię (PUVA), którą wykonuje się z zastosowaniem substancji chemicznych spełniających rolę fotouczulaczy.

Łysienie plackowate zagraża nam przez całe życie

Jednym słowem oznacza to, że w każdej chwili może się uaktywnić, choć równie często znika tak jak się pojawiło. Ogromną rolę w wywoływaniu łysienia plackowatego odgrywa stres i różne traumatyczne przeżycia niekoniecznie związane z psyche. Równie dobrze może spowodować je szok czysto fizyczny (wypadek, szok temperaturowy i im podobne).

Łysienie plackowate uaktywnia się też w w ciąży i po ciąży oraz w wyniku zaburzeń hormonalnych spowodowanych nadczynnością bądź niedoczynnością naszych gruczołów.

Wiele osób dotkniętych tym typem łysienia obserwuje jego sezonowość. Łysienie plackowate nasila się zimą, z wiosną włosy odrastają.

Nieznany jest wpływ poważnych chorób ogólnoustrojowych oraz chorób skóry głowy, ale one też są zagrożeniem. W przypadku skóry głowy obserwuje się zresztą bardzo zróżnicowane reakcje, bo niejednokrotnie te same czynniki wywołują i leczą łysienie plackowate. Fakt ten dodatkowo utwierdza naukowców w przekonaniu, że łysienie to jest efektem działania układu odpornościowego, który raz prowadzi do destrukcji włosów, w innych sytuacjach natomiast wpływa na ich porost (przykładem jest tu lecznicze zastosowanie alergenów, które wywołując alergię jednocześnie zmuszają mieszki włosowe do działania i produkcji włosów).

Na koniec jeszcze jedna ważna uwaga: łysienie plackowate, nawet rozległe nie jest jednoznaczne z wyrokiem.

W tym typie łysienia nie dochodzi do bliznowacenia mieszków włosowych. W każdym momencie włosy mogą odrosnąć. To, że nie zdarza się tak w każdym przypadku, nie znaczy, że łysienie należy zaakceptować i przyjąć "wyrok losu" z rezygnacją. Łysienie plackowate można leczyć i można z nim wygrać!

-- Stopka

Łysienie plackowate

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.